Recenzja "Darów Anioła"

Niniejsza recenzja jest, a raczej była, na potrzeby lekcji j.polskiego.



  1.  Dary Anioła’ to sześciotomowa seria autorstwa Cassandry Clare. Jest to seria fantasty. Oto tomy tej serii (w kolejności):
  • Miasto Kości
  • Miasto Popiołów
  • Miasto Szkła
  • Miasto Upadłych Aniołów
  • Miasto Zagubionych Dusz
  • Miasto Niebiańskiego Ognia
  1.  Akcja całej serii toczy się w 2007 roku, w Nowym Jorku i Idrysie, a dokładniej na Manhattanie, Brooklynie oraz w Alicante. Opowiada ona o nowej rasie pół ludzi, pół aniołów, zwanych Nefilim lub Nocni Łowcy. Utrzymują oni porządek wśród różnych ras potomków demonów, czyli Podziemnymi, chronią Przyziemnych i zabijają demony.
  2. Szesnastoletnia Clarissa Fray, na którą wszyscy mówią Clary, jest jedną z głównych bohaterów powieści. Razem z przyjacielem, Simonem Lewisem, idzie do klubu Pandemonium. Od tamtej pory życie obojga wywraca się do góry nogami.
  3. W klubie Clary poznaje trzech młodych Nefilim, ale tylko jedno z nich bardzo mnie zaintrygowało, a mianowicie Alexander Lightwood. Alec jest bardzo nieśmiałym chłopcem, który skupia się na ochronie swojego parabatai Jace’a (w którym był zakochany) oraz swojej siostry Isabelle. Autorka na początku postawiła go w złym świetle, ponieważ poznaliśmy go jako zamkniętego w sobie, wrednego chłopaka, który dokuczał i dogryzał Clary (należy pamiętać, że dziewczyna dopiero co dowiedziała się o Świecie Cieni, a jej matka zaginęła). Postawa ta wynikała z zazdrości o Jace’a, który był zafascynowany Clary. Jest to postać o dość silnym, wrednym charakterze, której jednak najbardziej zależy na bezpieczeństwie i szczęściu bliskich.
  4. Cała seria pokazuje życie w Nowym Jorku z punktu widzenia zwykłego człowieka i pokazuje jego mroczne strony, wyrażone często aluzją wampirów i innych postaci nadprzyrodzonych. Każda książka z serii daje piękny obraz wymyślonego kraju, obraz Idrysu oraz jego jedynego miasta – Alicante. „Nie widziało się miasta, dopóki nie wiedziało się szklanych wież Alicante.”, stwierdził Hogde Starkweather, jeden z pobocznych bohaterów powieści. W książkach znajdziemy również krótkie, ale barwne opisy różnych miast, a to za sprawą postaci z charakterem podróżnika – czarownika Magnusa Bane’a.
  5. Wszystkie tomy, a zwłaszcza ten pierwszy, czyta się na jednym wdechu. Pełno ciekawych wątków, które w atrakcyjny sposób przeplatają się ze sobą. Jedna książka z serii połączona jest z kolejnymi różnymi tajemnicami, po przeczytaniu zostaje mnóstwo pytań bez odpowiedzi, w dobrych znaczeniach tych słów.
  6. Styl pisania jest dość ciężki, ponieważ w tekście jest stosunkowo dużo trudnych słów oraz cytatów w różnych językach, m.in. łacińskim, hebrajskim, włoskim, hiszpańskim. Książkę czyta się dość długo i ciężko, ale nie uważam tego za wadę. Jest to walor, ponieważ ta cała powaga sprawia, że chce się wierzyć nawet w opowiadania o istotach nadnaturalnych. Te wszystkie wyssane z palca historie nabierają powagi i realizmu. Do tego kolejnym walorem są ironiczne wypowiedzi, szczególnie złotowłosego Jace’a.
  7. Bardzo podoba mi się pomysł podziału treści każdej książki na trzy części i umieszczenie przed każdą cytatu z innych dzieł. To jeszcze bardziej zwiększa tajemniczość i atrakcyjność powieści.
  8. W tym akapicie miały znaleźć się wady tej serii, ale moim zdaniem ta seria takowych nie posiada. Innym mogą nie podobać się pewne wątki, które poruszają odmienność ludzi w różnych aspektach życia, np.: religia, przekonania, orientacja.
  9. Ogólnie, książka bardzo mi się podobała, jest interesująca, odpowiednia zarówno dla dorosłych, jak i dla nastolatków. Nie polecam jej jednak dla młodszych czytelników, ponieważ, jak już mówiłam, są tu trudne wyrazy, zwroty i wątki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz